Dzięki Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy do Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Olsztynie, jak i do wielu innych szpitali z oddziałami okulistyki dziecięcej, trafiły urządzenia do badań elektrofizjologicznych siatkówki.

Głównym bohaterem tej akcji jest przenośny RETeval, który otrzymaliśmy jako pierwszy, ale posiadamy także system UTAS do pełnej diagnostyki elektrofizjologicznej. Nasz szpital to w tej chwili jedyne miejsce w województwie warmińsko-mazurskim, w którym można wykonać badania elektrofizjologiczne poza wzrokowymi potencjałami wywołanymi. Do tej pory wysyłaliśmy pacjentów na takie badania do Białegostoku, Warszawy czy Poznania. Oczywiście, znacznie wydłużało to diagnostykę, zaś u najmłodszych dzieci wręcz ją uniemożliwiało bez hospitalizacji i wykonania badań np. podczas snu w innych ośrodkach, często odległych od Olsztyna. Teraz badania możemy przeprowadzać w naszym szpitalu na Oddziale Okulistyki Kliniki Chirurgii Głowy i Szyi Dzieci i Młodzieży oraz w poradniach: okulistycznej, leczenia zeza, a także retinopatii wcześniaków. Nareszcie możemy zaproponować pacjentom pełną diagnostykę okulistyczną. W poradniach całego szpitala badamy dzieci z dużego obszaru województwa warmińsko-mazurskiego, a często również z województw sąsiednich. Na oddziałach hospitalizujemy małych pacjentów z całej Polski: diagnozowane i leczone są dzieci z kraniosynostozami, rzadkimi chorobami genetycznymi, metabolicznymi czy neurologicznymi. Przecież nie tylko pacjenci leczeni okulistycznie wymagają badań elektrofizjologicznych. Badanie potencjałów wywołanych przeprowadzamy u dzieci po operacjach neurochirurgicznych wykonywanych w naszym ośrodku. Badaniami elektrofizjologicznymi monitorujemy maluchy z nadciśnieniem wewnątrzczaszkowym, z cukrzycą, wcześniaki — wskazania można mnożyć, a opcji jest aktualnie naprawdę sporo. Naszym ulubieńcem jest RETeval, który daje możliwość pracy z małym pacjentem. Urządzenie jest niewielkie, przenośne, z krótkimi, przesiewowymi programami. Kilkuletnie dzieci można swobodnie zbadać bez rozszerzania źrenic, wybierając odpowiedni protokół. Oszczędza to dziecku stresu, skraca czas badania i buduje zaufanie przed kolejnymi spotkaniami. Z kolei niemowlęta oraz małe dzieci mogą być badane podczas snu, na przykład w trakcie naturalnej drzemki w ciągu dnia. Często bywa, że odwiedzamy oddziały z tym dziwnym aparatem, wzbudzając zaciekawienie i podziw: „co też ci okuliści nowego robią!”. Oczywiście zdarza się, że badanie się nie udaje. Dziecko rusza się we śnie lub nie współpracuje w czuwaniu, ale czy my – okuliści dziecięcy – nie jesteśmy przyzwyczajeni do pokory wobec naszych pacjentów?

Chciałabym zachęcić wszystkich nowych użytkowników urządzeń do elektrofizjologii do „odczarowania” tego badania. Na początku wszystko wydaje się trudne, ale mając możliwość szkoleń i doskonalenia nie jesteśmy sami. Pytajmy i drążmy. Niech elektrofizjologia stanie się jednym z ważniejszych, a przede wszystkim dostępnych okulistycznych badań. RETevale w dłoń! ♦