Jest nas już ponad 8 miliardów. To dużo. Pewnie wiecie, że w ciągu roku na świecie rodzi się około 131 mln dzieci. Przodują oczywiście Indie: 23 mln (dane z 2022 r.), za nimi są Chiny, które mają ich tylko (!?) 10… A gdzie Polska ze swoimi 305 tysiącami urodzeń i najgorszym wynikiem od dekad? Patrząc na te liczby, chciałoby się powiedzieć (szczególnie w geście patriotycznej solidarności): Chrońmy nasze dzieci, bo nie mamy ich za wiele. Idąc tym tropem, nikogo nie dziwi, że WOŚP od lat doposaża oddziały dziecięce. Tym razem byliśmy w to bezpośrednio zaangażowani. 39 RETevali trafiło do szpitali w całej Polsce. I nie leżą na półkach. Bynajmniej się nie  kurzą. Od kilku miesięcy non stop jeździmy po całej Polsce i pomagamy wdrażać procedury. Widzimy, jak jesteście zaangażowani, jak bardzo Wam zależy. Za dr Marią Szwajkowską wołamy: „RETevale w dłoń!”.

Truizmem jest stwierdzenie, że nie ma lepszej ochrony niż wczesna diagnostyka. Niby wszyscy to wiedzą, a wciąż jest sporo do zrobienia. Dzieci nie są łatwymi pacjentami, wiem to z autopsji, nieutulone niemowlaki, wiercące się czterolatki, czy znudzone przedszkolaki. Jak skutecznie zbadać ich małe oczka? Macie na to różne sposoby. Na pewno warto skorzystać z nowoczesnych technologii. Wspomniane już RETevale czy autorefraktometry (Plusoptix, Visionix) bardzo ułatwiają cały proces.

Czy wiecie, że ponad 5% światowej populacji jest dotknięta chorobą zezową? Mimo to, standardem diagnostyki zeza pozostają wciąż uciążliwie i mało dokładne listwy pryzmatyczne! Jestem przekonana, że już niedługo wyrzucimy je w kąt. Nie wierzycie? Jesteśmy w trakcie autentycznego przełomu w sposobie diagnozowania zeza u dzieci. To możliwe dzięki inspirującej synergii ekspertów z dwóch szczecińskich uczelni – Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego i Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego. Pod wodzą prof. Moniki Modrzejewskiej stworzyli prototyp urządzenia do automatycznej oceny kąta zeza. Naszym specjalistom z CX Engineering aż zaświeciły się oczy. Uwielbiają tego typu wyzwania. Światowa premiera urządzenia StrabiScan nastąpi na kongresie AAO w San Francisco (listopad 2023 r.). Przy okazji poznajcie chłopca o imieniu Sam oraz jego nowego przyjaciela Strabiego – machają do Was z okładki tego wydania.

Świat idzie do przodu, a placówki medyczne są coraz lepiej doposażone. Jednak wciąż w wielu miejscach oddziały dziecięce są jak żywcem wyjęte z lat 90-tych. Wieje smutkiem, nudą, szaroburością. Było to dla nas inspiracją. Podczas kongresu Okulistyki Dziecięcej i Strabologii wspólnie z Fundacją Obraz w Pigułce zaprosiliśmy Was do nietypowej akcji. Najpierw przeprowadziliśmy warsztaty plastyczne w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Na podstawie prac małych pacjentów uczestnicy kongresu mieli za zadanie wspólnie namalować wielkie, kolorowe obrazy. I wykonali je na piątkę. Bardzo wszystkim dziękujemy za zaangażowanie. Nasze wspólne dzieła trafią m.in. na warszawski oddział dziecięcy i wierzymy, że wywołają uśmiech na twarzy niejednego dzieciaka.

Wracając do statystyk… Naukowcy oszacowali, że człowiek już niedługo będzie mógł funkcjonować nawet 150 lat (badanie opublikowano na łamach „Nature Communications”). Tym bardziej warto więc zatroszczyć się o zdrowie najmłodszego pokolenia. Żyjmy długo i zdrowo! ♦